starzy znajomi, wspomnienia nocnych rozmów sprzed kilku lat, sytuacji, tamtego klimatu.
nowe problemy, które z czasem stają się bardzo podobne do tych starych.
pytania o przyjaźń. pytania o lojalność. pytania o przyszłość.
puste mieszkanie. obiad w restauracji. dużo, dużo wszystkiego.
wciąż mało muzyki. brak odpowiedniej osoby.
prezenty, paczki,listy, których nie piszę. rozczarowania i normalność, zwykłość,
przeciętność. czekałam pod tym śmiesznym budynkiem przy rynku. zobaczyłam jak idziesz z kimś,
kogo nie znam. co miałam zrobić - uścisnęłam ci rękę. w kawiarni kupiłam mrożoną
herbatę. chodziłyśmy potem po murku przy sklepie. było bardzo ciepło, pamiętasz?
mówiłaś mi wtedy tyle różnych rzeczy, o których nie miałam pojęcia.
[fragment nigdy nie wysłanego maila]
Dodaj komentarz